Na przejście graniczne w Grzechotkach przyjechał obywatel Niemiec narodowości rosyjskiej. Zamiast podjechać do budynku kontroli szczegółowej, przejechał przez kolczatkę, staranował szlaban i ruszył w głąb terytorium Polski.
Patrol Straży Granicznej znalazł samochód kilometr od przejścia. Jego kierowca chował się w krzakach. Był trzeźwy, w samochodzie ani w jego pobliżu nie znaleziono żadnych niedozwolonych towarów, a sam mężczyzna nie był w stanie wyjaśnić, czemu tak postąpił. Został ukarany 500-złotowym mandatem.
/KO